W świetle litery prawa rozwód może zostać orzeczony tylko i wyłącznie w sytuacji zupełnego i trwałego ustania pożycia pomiędzy małżonkami. W sytuacji , kiedy ten warunek nie jest spełniony, sąd nie ma obowiązku orzekania o rozwodzie nawet na wyrażną zgode obu małżonków.
Czym jest ustanie pożycia między małżonkami?
Niestety kodeks prawa nie przewiduje jedno brzmiącej definicji rozkładu pożycia małżeńskiego. Ogólnie ujmując uznaje się, iż jest to rozpad wszelkich więzi emocjonalnych, gospodarczych i finansowych pomiędzy małżonkami.
Jednak z powodu dość szerokiej interpretacji tego pojęcia, najlepiej poradzić się prawnika. Takiej porady jak najbardziej może udzielić adwokat online . Dzięki czemu, będziemy pewni zasadności składania pozwu.
Czy sąd może odmówić rozwodu?
Co ważne sąd może odmówić udzielenia rozwodu w sytuacji gdy
wskutek rozwodu miałoby ucierpieć dobro małoletnich dzieci małżonków,
rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, a drugi małżonek nie wyraził zgody
orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego,
Należy pamiętać, że przy rozwodzie pozostaje do ustalenia jeszcze bardzo wiele ważnych kwestii, które niestety bardzo często jeszcze bardziej podsycają konflikt pomiędzy małżonkami.
Ustalić bowie należy
o władzy rodzicielskie nad wspólnymi małoletnimi dziećmi oraz kontakty potomstwa z drugim z współmałżonków,
koszty jakie będa spoczywać na maóżnkoch w zakresie utrzymania dzieci,
podziału majątku,
W Polsce ma miejsce średnio 60 tys. rozwodów rocznie. Co niestety znacznie wydłuża czas oczekiwania na termin rozprawy.
Dlatego też według najnowszych informacji z Ministerstwa Sprawiedliwości, trwają prace nad zapisami, które mają zmusić współmałżonków do odbycia mediacji w specjalnym ośrodku, szczególnie ma to dotyczyć spraw gdzie występuje obawa o dobro dzieci. Mediacje mają trwać około miesiąca i mają głównie na celu ugodowe ustalenia min. opieki nad dziećmi, czy podziału majątku tak, aby na sali rozpraw sytuacja była między małżonkami jasna.
Niestety rozwód w naszym przypadku okazał się bardzo ciężką przeprawą, pomimo że ja chciałam się dogadać, mąż wytoczył ciężkie działa. nie miałam wyjścia . Prawnik na rozprawie obowiązkowo.
Słyszałam o nowym pomyśle ministerstwa, uważam że jest to dobre rozwiązanie na przyspieszenie terminów. Dzięki mediacjom jest też cień szansy, że jednak liczba rozwodów spadnie a jeśli już nie ma na to szans strony dogadają się w cywilizowany sposób.